newsmatic
zostało uruchomione zbyt wcześnie. Zwykle jest to wskaźnik, że jakiś kod we wtyczce lub motywie działa zbyt wcześnie. Tłumaczenia powinny zostać załadowane podczas akcji init
lub później. Dowiedz się więcej: Debugowanie w WordPressie. (Ten komunikat został dodany w wersji 6.7.0.) in /opt/bitnami/wordpress/wp-includes/functions.php on line 6121The post Nie(pewność) – wojna celna i globalne napięcia first appeared on Harvium.
]]>W odpowiedzi na 20% cła na unijne towary przemysłowe i rolne (w tym produkty mleczne), Komisja Europejska zaproponowała 7 kwietnia 2025 r. wzajemne zniesienie ceł na towary przemysłowe („zero za zero”) oraz przygotowała listę odwetowych taryf o wartości 4,2 mld EUR. Wśród produktów objętych odwetem znalazły się:
W efekcie, od 10 kwietnia 2025 r. obowiązuje 90-dniowe zawieszenie unijnych ceł odwetowych (25% na towary o wartości 21 mld EUR), wprowadzone przez KE w odpowiedzi na podobny gest Donalda Trumpa. Amerykańskie cła na stal i aluminium (25%) oraz ogólna 10% stawka na unijny eksport pozostają jednak w mocy. Według wiceministra w MRiT Michała Baranowskiego, 90-dniowe okno negocjacyjne (do 9 lipca 2025) to szansa na złagodzenie konfliktu, jednak UE nie zamierza rezygnować z klauzuli klimatycznej w umowach handlowych.
W obliczu ograniczonego dostępu do rynku amerykańskiego, KE intensyfikuje negocjacje z:
Kraj/Region | Potencjał dla Polski | Przykładowe produkty |
---|---|---|
Mercosur | 290 mln konsumentów | wołowina, jabłka, sery |
Indonezja | 280 mln konsumentów | mleko w proszku, czekolada |
Filipiny | 115 mln konsumentów | wieprzowina, przetwory zbożowe |
Polska już odnotowuje 37% wzrost eksportu do Arabii Saudyjskiej (głównie drób) oraz 29% do Wietnamu (przetwory mleczne). KE planuje uruchomić fundusz subsydiów eksportowych o wartości 1,2 mld EUR, z którego polskie MŚP mogą korzystać od III kwartału 2025.
Przedłużenie Autonomicznych Środków Handlowych (ATM) do 5 czerwca 2025 r. utrzymuje bezcłowy import 98% ukraińskich produktów, ale KE wprowadza:
Wobec tego, dla polskich rolników kluczowe będzie wykorzystanie funduszu modernizacji przechowalnictwa (120 mln EUR z KPO), co pozwoli konkurować z ukraińską nadprodukcją.
KE ogłosiła 19 lutego 2025 r. Strategię Cyfrową dla Rolnictwa, która obejmuje:
Niemniej jednak, w Polsce już 450 gospodarstw testuje biogazownie modułowe, generując przychody z sprzedaży energii do sieci.
W obliczu wzrostu kosztów produkcji nawet o 22% (paliwa) i 18% (nawozy), interesującymi mechanizmami i/ lub działaniami wydają się:
Ponadto KE zapowiada też uproszczenie procedur WPR od 2026 r., w tym 30% redukcję dokumentacji dla gospodarstw <50 ha.
Harvium już teraz, nie czekając na biurokratyczną unijną machinę oraz rozwój wojny handlowej, ale wychodząc naprzeciw oczekiwaniom przedsiębiorców i rolników (TU i TERAZ) nie za 3 lata, nie za dekadę, przygotowuje zindywidualizowane raporty, a także udostępnia cały komponent usług związanych z rolnictwem precyzyjnym. Ma to pozwolić zoptymalizować działalność i zbudować bufor bezpieczeństwa, odporny na oddziaływanie gospodarczych zawirowań. Udostępnia jedyną na rynku platformę handlową, która umożliwia przeprowadzanie transakcji zakupu / sprzedaży kilkuset produktów rolnych i przemysłowych. Jest to swoiste zrewolucjonizowanie rynku, gdzie obie strony transakcji spotykają się bezpośrednio i na równych transparentnych warunkach.
Według analiz EY, wojna celna może obniżyć polski PKB o 0,9 p.proc. w 2026, ale równoczesna dywersyfikacja rynków i inwestycje w technologię mogą zniwelować 60% tych strat. Kluczowe wyzwania na najbliższe miesiące:
Zatem, z uwagi na powyższe czynniki oraz wskazane zagrożenia, polski sektor rolno-spożywczy stoi przed historycznym testem adaptacyjnym. Połączenie instrumentów ochronnych UE, innowacji technologicznych i dywersyfikacji rynkowej może nie tylko złagodzić skutki wojen handlowych, ale także zwiększyć długoterminową konkurencyjność.
Jednak według ZPP, bez reformy WPR i ochrony przed asymetrią norm (np. zakazem neonikotynoidów w UE przy ich stosowaniu w Ukrainie), 23% małych gospodarstw może upaść do 2027. Zatem sukces wymagać będzie jednak ścisłej współpracy rządu, przedsiębiorców i instytucji unijnych. Więcej o globalnych wyzwaniach znajdą Państwo w naszych analizach i opracowaniach.
The post Nie(pewność) – wojna celna i globalne napięcia first appeared on Harvium.
]]>The post Analiza wizji dla rolnictwa i żywności UE do 2040 first appeared on Harvium.
]]>Dokument jednoznacznie wskazuje, że bezpieczeństwo i suwerenność żywnościowa są priorytetami nienegocjowalnymi dla Unii Europejskiej. W kontekście ostatnich kryzysów – pandemii COVID-19, trwającej wojny w Ukrainie oraz zakłóceń w łańcuchach dostaw – KE podkreśla konieczność uniezależnienia się od importu kluczowych surowców rolnych. Oznacza to wzmocnienie kontroli nad standardami jakościowymi produktów importowanych, by móc zapobiec nieuczciwej konkurencji ze strony państw trzecich stosujących niższe normy środowiskowe lub społeczne.
Wizja zakłada również restrykcyjne podejście do reimportu pestycydów zakazanych w UE, co ma chronić unijnych producentów przed zalewem tańszych, lecz potencjalnie szkodliwych substancji. Tego typu mechanizmy ochronne mogą wpłynąć na kształt umów handlowych, wymuszając na partnerach dostosowanie się do unijnych regulacji.
Jednym z najważniejszych postulatów Wizji jest reforma systemu płatności bezpośrednich. Dotychczasowy model, oparty na jednolitych stawkach za hektar, ma zostać zastąpiony mechanizmami degresywności i większym ukierunkowaniem na:
KE zapowiedziała również kompleksowy pakiet uproszczeń legislacyjnych na 2025 rok, który ma ograniczyć biurokrację związaną z WPR. W ocenie ekspertów, kluczowe będzie wprowadzenie jednolitej platformy cyfrowej do składania wniosków i monitorowania wdrożenia ekoschematów.
Szczególną uwagę poświęcono rolnictwu węglowemu jako dodatkowemu źródłu dochodu dla rolników. KE zapowiada stworzenie rynku certyfikatów węglowych, które pozwolą gospodarstwom zarabiać na sekwestracji CO₂.
Aby sprostać globalnej konkurencji, KE stawia na przyspieszenie transformacji technologicznej w rolnictwie. Do 2027 roku ma zostać przyjęta Unijna Strategia Cyfrowa dla Rolnictwa, obejmująca m.in.:
Harvium już teraz, nie czekając na biurokratyczną unijną machinę, ale wychodząc naprzeciw oczekiwaniom przedsiębiorców i rolników (TU i TERAZ) nie za 3 lata, nie za dekadę, przygotowuje zindywidualizowane raporty, a także udostępnia cały komponent usług związanych z rolnictwem precyzyjnym. Udostępnia jedyną na rynku platformę handlową, która umożliwia przeprowadzanie transakcji zakupu / sprzedaży kilkuset produktów rolnych i przemysłowych. Jest to swoiste zrewolucjonizowanie rynku, gdzie obie strony transakcji spotykają się bezpośrednio i na równych transparentnych warunkach.
Wizja KE jednoznacznie wiąże przyszłość rolnictwa z realizacją celów Europejskiego Zielonego Ładu. Do 2040 roku sektor rolny ma przyczynić się do redukcji emisji gazów cieplarnianych o 40-60% w porównaniu z poziomami z 2005 roku. Osiągnięcie tego wymagać będzie:
Jednocześnie KE podkreśla, że działania klimatyczne nie mogą odbywać się kosztem produktywności. W dokumencie wielokrotnie powtarza się teza o konieczności „ucieczki do przodu” – tj. inwestycji w innowacje, które pozwolą pogodzić wzrost plonów z ochroną ekosystemów.
Polska, jako szósty eksporter żywności w UE, odnotowała w 2024 roku rekordową wartość eksportu rolno-spożywczego na poziomie 53,5 mld EUR. KE zamierza wzmocnić tę pozycję poprzez:
W kontekście napięć na rynku światowym (wojna handlowa USA-Chiny, embarga rosyjskie), KE zapowiada także dywersyfikację dostaw surowców strategicznych, takich jak nawozy czy pasze białkowe.
Aby przeciwdziałać wyludnianiu się wsi, Wizja proponuje aktualizację Planu Działań dla Obszarów Wiejskich z 2021 roku. Nowe inicjatywy obejmują:
KE podkreśla przy tym konieczność zwiększenia dostępu do szybkiego internetu na obszarach wiejskich. Obecnie jedynie 67% gospodarstw w UE ma łącza powyżej 100 Mb/s.
Mimo ambitnych założeń, Wizja spotkała się z krytyką części ekspertów. Dokument:
W odpowiedzi na te zarzuty KE zapowiedziała przegląd dyrektywy o nieuczciwych praktykach handlowych oraz wsparcie dla krótkich łańcuchów dostaw.
„Wizja dla rolnictwa i żywności” wyznacza ścieżkę stopniowych zmian, unikając radykalnych rozwiązań mogących destabilizować rynek. Jej sukces zależeć będzie od:
W nadchodzących miesiącach kluczowe znaczenie będą miały prace nad Strategią Odnowy Pokoleniowej (2025) oraz kształt przyszłego budżetu WPR po 2027 roku. Jak podkreśla polski minister rolnictwa, bezpieczeństwo żywnościowe pozostaje nadrzędnym priorytetem, wobec którego wszystkie inne cele muszą być podporządkowane.
Eksperci Harvium będą na bieżąco Państwa informować o kolejnych krokach unijnych i krajowych regulatorów. Jeśli masz pytania, to skontaktuj się z nami!
The post Analiza wizji dla rolnictwa i żywności UE do 2040 first appeared on Harvium.
]]>The post Mercosur: Zagrożenie dla rolników w Europie first appeared on Harvium.
]]>Rolnicy zasadnie obawiają się o zalewu tańszą żywnością, w tym mięsa, zboża i produktów mleczarskich. Produkcja rolna w krajach Mercosur, zwłaszcza w zakresie norm środowiskowych i jakościowych, nie jest tak rygorystyczna, co pozwala na obniżenie kosztów. Z kolei w Europie rolnicy muszą przestrzegać wysokich standardów ochrony środowiska, co sprawia, że ich produkcja jest droższa. W połączeniu z brakiem skutecznych mechanizmów ochrony przed importem, może to prowadzić do obniżenia dochodów europejskich rolników.
W odpowiedzi na zagrożenia, rolnicy w całej Europie, w tym w Polsce, zaczęli organizować protesty. ich celem jest zmuszenie rządów do renegocjacji warunków umowy, aby zapewnić sprawiedliwą konkurencję na rynku. Bez dodatkowych regulacji ochronnych europejscy rolnicy mogą zostać zmuszeni do ograniczenia produkcji, co będzie miało negatywne skutki nie tylko dla ich dochodów, ale i dla bezpieczeństwa żywnościowego całej UE.
Umowa z Mercosur może stanowić poważne zagrożenie dla rolnictwa w Europie. Brak skutecznych mechanizmów ochrony rolników przed tańszymi produktami z Ameryki Południowej stawia przyszłość wielu gospodarstw rolnych pod dużym znakiem zapytania. Unijni producenci nie będą w stanie konkurować z niższymi cenami, wynikającymi z braku rygorystycznych norm w krajach Mercosur. Reasumując jeśli nie zostaną wprowadzone odpowiednie regulacje, wiele europejskich gospodarstw może zniknąć z rynku. Wynegocjowana 6 grudnia 2024 r. przez Ursulę von der Leyen (podczas pobytu w Urugwaju) umowa zdaje się przeczyć zmianie podejścia prezentowanego przez KE. Pewnym jest, że europejskie rolnictwo (zwłaszcza polskie i francuskie) czeka czas próby. Będziemy Państwa na bieżąco informować o kolejnych zmianach w tym zakresie.
Zachęcamy do regularnego śledzenia naszych aktualności oraz zapoznania się z ofertą w zakresie rolnictwa precyzyjnego.
The post Mercosur: Zagrożenie dla rolników w Europie first appeared on Harvium.
]]>The post Kukurydza w Polsce: Produkcja, Znaczenie i Eksport first appeared on Harvium.
]]>W Polsce kukurydza uprawiana jest głównie na paszę. Przeznaczenie to stanowi około 80% produkcji. Kukurydza pełni kluczową rolę w sektorze hodowlanym, jako źródło energii dla zwierząt gospodarskich. Z tego powodu, wraz z rosnącym zapotrzebowaniem na produkty mleczne i mięso wzrasta też zapotrzebowanie na kukurydzę paszową.
Kukurydza znajduje również zastosowanie w przemyśle spożywczym. Służy do produkcji mąki kukurydzianej, skrobi, syropu glukozowego i innych produktów. Jest też surowcem dla przemysłu bioenergetycznego, gdzie stosowana jest do produkcji biopaliw i biogazu.
Polska produkcja kukurydzy rośnie dynamicznie. Powierzchnia upraw kukurydzy przekroczyła 0,7 miliona hektarów, co stawia Polskę na czołowej pozycji w Europie. W ciągu ostatnich dziesięciu lat areał upraw kukurydzy zwiększył się niemal dwukrotnie.
Produkcja kukurydzy koncentruje się głównie w południowych i zachodnich województwach Polski. Największe uprawy znajdują się w województwach Wielkopolskim, Mazowieckim, Dolnośląskim, Lubuskim i Podkarpackim. W tych regionach przeważa produkcja kukurydzy przeznaczonej na paszę, jednak produkcja biomasy oraz kukurydzy cukrowej także rośnie.
Kukurydza w Polsce znajduje zastosowanie w trzech głównych obszarach:
Pasza – około 80% produkcji. Kukurydza stanowi podstawę diety zwierząt hodowlanych, zwłaszcza bydła i trzody chlewnej.
Przemysł spożywczy – stanowi około 10-15% produkcji. Kukurydza jest przetwarzana na mąkę, skrobię i syrop glukozowy.
Energetyka – rosnące zapotrzebowanie na biopaliwa sprawia, że około 5-10% produkcji trafia do energetyki.
Eksport kukurydzy z Polski ma duże znaczenie dla gospodarki. Głównymi odbiorcami polskiej kukurydzy są kraje europejskie, m.in. Niemcy, Holandia oraz Czechy. Polscy producenci eksportują zarówno kukurydzę surową, jak i przetworzoną.
Produkcja kukurydzy w Polsce zmaga się z wyzwaniami klimatycznymi oraz rosnącą konkurencją międzynarodową. Zmiany klimatyczne, w tym okresy suszy, mogą obniżać plony kukurydzy. Jednocześnie unijne regulacje ekologiczne mogą wpływać na sektor bioenergetyczny.
Polska produkcja kukurydzy ma jednak wiele możliwości rozwoju. Inwestycje w technologie rolnicze i odporniejsze odmiany mogą zwiększyć stabilność i wydajność produkcji. Rosnący popyt na produkty ekologiczne może sprzyjać przejściu na produkcję kukurydzy ekologiczną.
Kukurydza jest kluczowym elementem polskiego sektora rolnego. Rośnie jej znaczenie w paszach, przemyśle spożywczym i energetycznym. Dalszy rozwój technologii oraz innowacje w wykorzystaniu kukurydzy w energetyce pozwolą Polsce umocnić się jako producent tego zboża. Zapraszamy do śledzenia aktualnych cen kukurydzy na platformie HARVIUM, oraz innych artykułów na temat cen w branży rolnej.
The post Kukurydza w Polsce: Produkcja, Znaczenie i Eksport first appeared on Harvium.
]]>The post Rzepak i zboża – chwilowe wybicie czy pozytywny trend? first appeared on Harvium.
]]>Październik rozpoczął się wzrostami na rynku rzepaku. Było to spowodowane eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie między Iranem a Izraelem. Niepewność spowodowana konfliktem windowała ceny ropy naftowej, a ta ciągnęła w górę właśnie rzepak i oleje roślinne. Dzięki temu listopadowe kontrakty na rzepak zamknęły czwartkową sesję 3 października na poziomach zbliżonych do tych z końca lipca.
GIEŁDA | KONTRAKT (TERMIN) | AKTUALNA CENA [EUR/T] | ZMIANA | ZMIANA (%) | CENA Z POCZĄTKU TYGODNIA [EUR/T] | ZMIANA | ZMIANA (%) |
Paryż | Pszenica – Listopad 2024 | 212,50 | 0,00 | 0,00% | 212,50 | +3,75 | 1,74% |
Pszenica – Grudzień 2024 | 232,00 | -1,50 | -0,33% | 223,75 | +2,25 | 1,01% | |
Rzepak – Listopad 2024 | 481,00 | 3,75 | 0.79% | 477,25 | -4,25 | -0,89% |
Dalsze obawy o sytuację na Bliskim Wschodzie, a dokładnie odpowiedź Izraela w postaci zbombardowania irańskiej infrastruktury naftowej tylko spotęgowały wzrosty cen ropy. Z tego powodu, już tydzień później, w czwartek 10 października kontrakty listopadowe na unijny rzepak zamknęły dzień na poziomie 496 EUR/T, rosnąc w tydzień aż o 15 EUR/T. Ta cena utrzymuje się także tydzień później, w kolejny czwartek miesiąca.
Co ciekawe, zwyżki mogłyby być jeszcze większe. Osłabienie ze strony cen olejów roślinnych, między innymi po wyższych niż zakładano odczytach zapasów oleju palmowego w Malezji zahamowały wzrosty. Ponadto, dotychczasowy brak reakcji Izraela, a także prognozy na cieplejszą niż zakładano jesień ostudziły nieco rynek ropy naftowej. Mimo to, wydaje się że rzepak ma jeszcze miejsce na wzrosty i szansę na przebicie 500 EUR/T.
Równocześnie, z początkiem miesiąca ostudził się nieco rynek zbóż. Po wzrostach do poziomu kilkumiesięcznych maksimów, pszenica poruszała się w swoistym trendzie bocznym. Po wybiciu do 232 EUR/T w pierwszy czwartek października, ceny oscylują aktualnie w okolicach okrągłej liczby 230 EUR/T. I choć na czwartek 17 października cena grudniowego kontraktu na pszenicę na giełdzie w Paryżu jest o niecałe 2 EUR/T niższa od wspomnianego wybicia, bo zamknęła dzień na poziomie 230,25 EUR/T, to należy pamiętać, że wciąż jest to cena wyższa o ponad 20 EUR/T względem sierpniowych minimów.
Ponad to, sygnały o planowanym spotkaniu rosyjskiego ministerstwa rolnictwa z uczestnikami rynku zbożowego, czy powrocie na rynek największych odbiorców, takich jak Algieria, Arabia Saudyjska oraz Egipt napawają optymizmem i mogą sugerować dalszy wzrost cen pszenicy.
Podobnie ma się kukurydza. Po dynamicznych wzrostach na przełomie września i października oraz osiągnięciu cen rzędu 216 EUR/T, nastąpiła konsolidacja i na dzień 17 października cena listopadowego kontraktu wynosi 212,25 EUT/T. Z jednej strony, wciąż pojawiają się czynniki mogące pozytywnie wpłynąć na cenę, takie jak opóźniające zbiory w wielu rejonach Europy Zachodniej pogorszenie pogody, czy złe perspektywy produkcyjne we wschodniej części Europy, m.in. związane z rosyjskimi atakami na ukraińskie porty. Z drugiej jednak strony, pojawiają się czynniki ograniczające te wzrosty. Są to między innymi rosnąca presja zbiorów w USA, ale też potrzebne rolnikom w Ameryce Południowej opady.
Z powodu tych zderzających się sił, przyszłość kukurydzy wydaje się niejasna, a każdy nowy czynnik może przeważyć. Tak jak w przypadku pszenicy, warto jednak mieć na uwadze fakt, iż obecne ceny, mimo że nieco niższe, niż krótkookresowe maksima, wciąż pozycjonują się o około 20 EUR/T wyżej, niż sierpniowe dołki.
Wzrosty oraz utrzymywanie się cen europejskich zbóż i oleistych na poziomach porównywalnych do tych z lipca tego roku to zdecydowanie zjawisko pozytywne. I choć na horyzoncie pojawiają się czynniki mogące zaburzać te wzrosty, to równie silne są bodźce wzmagające pozytywne perspektywy. W takiej sytuacji istotne będzie monitorowanie cen oraz dynamiki na rynkach. W tym kontekście warto wykorzystać narzędzia dostępne na platformie harvium.pl, które oferują bieżący monitoring cen surowców rolnych. Warto także śledzić najnowsze newsy. Aby zdobyć więcej informacji cenowych ponad 200 produktów i surowców odwiedź naszą stronę i skontaktuj się z nami.
The post Rzepak i zboża – chwilowe wybicie czy pozytywny trend? first appeared on Harvium.
]]>The post Rolnicy jako twórcy cen. Czy to możliwe? first appeared on Harvium.
]]>Wykres na podstawie odpowiedzi rolników (GUS).
Jednym z głównych problemów rolników jest rozdrobnienie rynku. Indywidualne gospodarstwa, często małe lub średnie, mają ograniczoną siłę negocjacyjną. Muszą one negocjować z dużymi odbiorcami, co stawia je w trudnej sytuacji. Takie gospodarstwa działają głównie na lokalnych rynkach, gdzie konkurują z innymi rolnikami. Dodatkowo zmagają się z międzynarodowymi gigantami, oferującymi tańsze, przemysłowo produkowane surowce. Brak skoordynowania prowadzi do sprzedaży produktów po cenach poniżej opłacalności, a rolnicy nie mają realnej możliwości wpływania na trendy rynkowe.
Oczywiście na obecną sytuację rolników wpływ mają inne czynniki, takie jak np.: wojna na Ukrainie, czy niepoprawna polityka importowa. Istota tego problemu leży jednak w strukturze i modelach działalności rolniczej, które nie sprzyjają transparentności cen i powodują manipulacje cenowe.
Jednym z rozwiązań, które tworzy Harvium jest platforma, która przedstawia indykatywne ceny dla wielu produktów (ich liczba wzrasta!). Ponadto Harvium stara się agregować zapis transakcji historycznych, aby umożliwić rolnikom odniesienie się do ostatniej ceny rynkowej. Stworzenie takiego rozwiązania wymaga jednak zaangażowania ze strony rolników, dlatego jeżeli chcesz dotrzeć do większej liczby klientów i tworzyć z nami te innowacyjne rozwiązanie, zaloguj się do naszej platformy – Harvium.
Jedną z kluczowych zalet jest równy dostęp do cen rynkowych. Ceny na naszej platformie lepiej odzwierciedlają bieżące warunki rynkowe, a kontrahenci to zweryfikowane podmioty. Ponadto istotną rolę w funkcjonowaniu platformy odgrywają narzędzia do analizy rynku, które dostarczają informacji na temat globalnych trendów, popytu i podaży. Poza tym, każdy z rolników ma darmowy dostęp do narzędzi rolnictwa precyzyjnego. Dane na naszej platformie umożliwiają rolnikom skuteczne planowanie produkcji, reagowanie w dynamiczny sposób na niewidoczne gołym okiem zmiany w uprawach, a w efekcie sprzedaż lepszych produktów po uczciwych cenach. Nasze rozwiązanie jest po prostu kompleksowe.
Pomysł stworzenia jednej platformy rynkowej dla rolników, która daje im dostęp także do innych usług, jest innowacyjnym podejściem do rozwiązywania problemów nierównowagi na rynku rolnym. Chociaż idea ta niesie za sobą pewne wyzwania, korzyści z niej płynące mogą znacznie poprawić sytuację polskich rolników, dając im większą kontrolę nad rynkiem i stabilniejsze dochody.
Jeżeli jesteś zainteresowany współpracą, zapraszamy do kontaktu oraz śledzenia innych ciekawych wiadomości ze świata rolnictwa.
The post Rolnicy jako twórcy cen. Czy to możliwe? first appeared on Harvium.
]]>The post Produkcja roślin niszowych w Polsce first appeared on Harvium.
]]>Rośliny niszowe to gatunki roślin, które nie są powszechnie uprawiane na masową skalę, ale cieszą się zainteresowaniem ze względu na swoje unikalne właściwości, takie jak wartość odżywcza, specyficzne wymagania klimatyczne, czy potencjał przetwórczy. Do roślin niszowych w Polsce można zaliczyć m.in. topinambur, truskawkę malinową, len, konopie siewne, proso, amarantus, czy różne odmiany ziół i przypraw, takie jak lawenda, tymianek, czy estragon.
Zmniejszenie ryzyka w rolnictwie: Dla rolników, uprawa roślin niszowych może być sposobem na dywersyfikację upraw, co zmniejsza ryzyko związane z wahaniami cen i zmiennością klimatyczną. Różnorodność upraw pozwala rolnikom na lepsze zabezpieczenie się przed nieprzewidywalnymi warunkami pogodowymi czy chorobami roślin.
Potencjał eksportowy: Niektóre rośliny niszowe, takie jak konopie siewne, cieszą się dużym zainteresowaniem na rynkach międzynarodowych. Polska, dzięki sprzyjającym warunkom klimatycznym oraz relatywnie niskim kosztom produkcji, ma szansę stać się jednym z wiodących producentów tych roślin w Europie.
Wzrost świadomości konsumentów: Coraz więcej Polaków zdaje sobie sprawę z korzyści zdrowotnych, jakie niesie ze sobą spożywanie roślin niszowych. Na przykład, amarantus jest bogatym źródłem białka i błonnika, co czyni go doskonałym wyborem dla osób poszukujących zdrowszych alternatyw do tradycyjnych zbóż.
Zmieniające się trendy kulinarne: Zainteresowanie kuchnią wegetariańską i wegańską w Polsce rośnie, co zwiększa popyt na różnorodne rośliny, które mogą być podstawą zbilansowanej diety. Rośliny niszowe często są bogate w mikroelementy i składniki odżywcze, co czyni je popularnym wyborem w nowoczesnej diecie.
Wyszczególnienie rośliny | Powierzchnia zasiewów (ha) 2023 |
Proso | 17 947,21 |
Łubin biały | 13 474,76 |
Tytoń | 8 509,78 |
Sorgo | 4 215,30 |
Len | 3 095,19 |
Chmiel | 1 779,47 |
Konopie | 1 041,80 |
Wysokie koszty początkowe: Wprowadzenie uprawy nowej, niszowej rośliny może wiązać się z wysokimi kosztami początkowymi, związanymi z zakupem specjalistycznych nasion, maszyn rolniczych oraz inwestycjami w wiedzę i szkolenia.
Brak wsparcia instytucjonalnego: Choć w Polsce istnieje wiele programów wsparcia dla rolników, to jednak często brakuje dedykowanych funduszy i szkoleń związanych z uprawą roślin niszowych. Rolnicy, którzy decydują się na taki krok, muszą często polegać na własnej inicjatywie i finansach.
Zmienność rynku: Popyt na produkty niszowe może być zmienny i trudny do przewidzenia. Ponadto, rośliny te są często bardziej podatne na zmienne warunki pogodowe, co może wpłynąć na ich jakość i ilość plonów.
Problemy logistyczne i przechowalnicze: Niektóre rośliny niszowe, ze względu na swoje specyficzne wymagania, mogą być trudniejsze do przechowywania i transportu. To stawia dodatkowe wyzwania przed rolnikami i przetwórcami, którzy muszą zadbać o odpowiednie warunki do przechowywania i transportu.
Topinambur: Znany również jako słonecznik bulwiasty, jest rośliną odporną na choroby i suszę, a także mało wymagającą pod względem glebowym. Jego bulwy są bogate w inulinę, co czyni go cennym produktem dla diabetyków. W Polsce topinambur zdobywa popularność zarówno jako warzywo, jak i składnik zdrowotnych produktów przetworzonych.
Konopie siewne: Uprawa konopi siewnych w Polsce odradza się po wielu latach zapomnienia. Konopie mają szerokie zastosowanie – od produkcji włókien, przez przemysł spożywczy, aż po przemysł kosmetyczny i farmaceutyczny. Polska ma szansę stać się jednym z liderów w produkcji konopi siewnych na skalę europejską.
Amarantus: Jest to jedna z najstarszych roślin uprawnych na świecie, znana ze swojej wysokiej wartości odżywczej. W Polsce jego uprawa staje się coraz bardziej popularna, zwłaszcza w kontekście rosnącego zainteresowania dietą bezglutenową.
Len: Choć len jest uprawiany w Polsce od wieków, to obecnie przeżywa swój renesans. Spowodowane jest to rosnącym popytem na naturalne i ekologiczne produkty tekstylne oraz oleje roślinne. Polska jest jednym z wiodących producentów lnu w Europie.
Rozwój uprawy roślin niszowych w Polsce ma duży potencjał, szczególnie w kontekście rosnącego zainteresowania produktami ekologicznymi i zdrowotnymi. Polscy rolnicy, przy wsparciu odpowiednich programów edukacyjnych i finansowych, mogą znacząco zwiększyć swoje dochody, wprowadzając do swojej oferty nowych, unikalnych roślin.
Jednym z kluczowych wyzwań będzie jednak zbudowanie odpowiedniego zaplecza infrastrukturalnego i logistycznego, które umożliwi efektywne przechowywanie, transport i przetwarzanie produktów niszowych. Dodatkowo, rozwój rynku roślin niszowych w Polsce wymaga również odpowiedniego wsparcia ze strony instytucji państwowych, zarówno na poziomie krajowym, jak i lokalnym.
Produkcja roślin niszowych w Polsce jest wschodzącym trendem, który ma potencjał do dalszego rozwoju. Pomimo pewnych wyzwań, takich jak wysokie koszty początkowe, brak wsparcia instytucjonalnego czy problemy logistyczne, rolnicy coraz częściej decydują się na uprawę roślin niszowych. Jest to nowy kierunek, w którym widzą szansę na zwiększenie dochodów i dywersyfikację produkcji. W przyszłości, wraz z rosnącym zainteresowaniem konsumentów. Pamiętaj aby obserwować resztę naszych wiadomości, ponieważ często analizujemy różne aspekty rolnictwa, badamy trędy i sytuację na rynkach światowych.
The post Produkcja roślin niszowych w Polsce first appeared on Harvium.
]]>The post Spowolnienie gospodarcze w USA a wpływ na globalne rolnictwo first appeared on Harvium.
]]>Wszelkie zakłócenia w amerykańskiej gospodarce, takie jak przewidywane spowolnienie, mogą mieć znaczące reperkusje nie tylko dla krajowego sektora rolnego, ale również dla rynków międzynarodowych. Niniejsze opracowanie podejmuje próbę wskazania potencjalnych skutków makroekonomicznych spowolnienia gospodarczego w Stanach Zjednoczonych dla globalnych rynków rolnych, ze szczególnym uwzględnieniem jego wpływu na rynek w Polsce.
USA wciąż odczuwają skutki pandemii COVID-19, w szczególności w postaci podwyższonej inflacji. W odpowiedzi na to zjawisko, Rezerwa Federalna (Fed) zainicjował cykl podwyżek stóp procentowych, którego celem było ograniczenie presji inflacyjnej. Obecne prognozy wskazują na dalszą możliwość zaostrzenia polityki monetarnej, co potencjalnie zwiększa ryzyko wystąpienia recesji.
Spadek popytu konsumpcyjnego, ograniczenie inwestycji prywatnych oraz załamanie się sektora kredytowego to tylko niektóre z czynników, które mogą przyczynić się do tego scenariusza. W tym kontekście nieuniknionym jest wpływ potencjalnej recesji na sektor rolny, zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i globalnie.
Ewentualne spowolnienie gospodarcze w USA może doprowadzić do osłabienia popytu krajowego na żywność i produkty rolne. W sytuacji pogarszającej się kondycji gospodarczej, konsumenci zwykle redukują swoje wydatki, zwłaszcza na produkty premium oraz towary przetworzone, co prowadzi do spadku popytu na podstawowe surowce rolne, takie jak zboża, soja czy produkty mięsne.
Podobnie, globalny popyt na amerykańskie produkty rolne może ulec ograniczeniu w wyniku spowolnienia gospodarczego w innych regionach świata, zwłaszcza w Europie i Chinach, które są kluczowymi odbiorcami eksportu z USA. Z drugiej strony, osłabienie dolara amerykańskiego w wyniku recesji może paradoksalnie poprawić konkurencyjność amerykańskich produktów rolnych na rynkach międzynarodowych, co może częściowo złagodzić negatywne skutki spadku popytu krajowego.
Niemniej jednak, rosnące koszty kredytów związane z wyższymi stopami procentowymi mogą stanowić istotne wyzwanie dla rolników w Stanach Zjednoczonych. Utrudniony dostęp do finansowania, zwłaszcza dla mniejszych gospodarstw, może ograniczyć ich zdolność inwestycyjną. W efekcie może to wpłynąć na możliwość zakupu nowoczesnego sprzętu, nasion, nawozów oraz innych niezbędnych surowców. Taka sytuacja może prowadzić do zmniejszenia wydajności produkcji oraz wzrostu cen produktów rolnych.
Ponadto, wzrost kosztów energii oraz płac, związany z utrzymującą się inflacją, będzie dodatkowym czynnikiem presji kosztowej. Zmusi to producentów do poszukiwania oszczędności, co potencjalnie ograniczy skalę produkcji rolnej.
Polska, będąca znaczącym producentem i eksporterem produktów rolnych w Unii Europejskiej, również odczuje skutki spowolnienia gospodarczego w USA. Istnieją trzy główne kanały oddziaływania:
Kukurydza i soja są kluczowymi produktami rolnymi zarówno w kontekście Stanów Zjednoczonych, jak i Polski. W USA spowolnienie gospodarcze może prowadzić do zmniejszenia produkcji tych surowców z powodu wyższych kosztów kredytowych i produkcyjnych. To z kolei może ograniczyć ich podaż na rynkach międzynarodowych. W Polsce, spadek podaży globalnej może prowadzić do wzrostu cen importowych surowców rolnych, zwłaszcza soi, która jest kluczowym składnikiem pasz dla zwierząt.
W celu lepszego zobrazowania wpływu potencjalnego spowolnienia gospodarczego w USA na rynki rolne, poniżej zamieszczono wykres. Ilustruje on zmiany cen kukurydzy i soi w ostatnich latach oraz prognozowane trendy
Spowolnienie gospodarcze w Stanach Zjednoczonych, wynikające z zaostrzonej polityki monetarnej, może mieć daleko idące konsekwencje dla globalnych rynków rolnych. Spadek popytu oraz rosnące koszty produkcji mogą negatywnie wpłynąć na dostępność surowców. Dodatkowo mogą również wpłynąć na ich ceny na rynkach światowych.
Polska, jako ważny gracz na europejskim rynku rolnym, może odczuć te zmiany w kilku aspektach. Po pierwsze, poprzez spadek cen surowców rolnych. Po drugie, przez presję konkurencyjną ze strony tańszych produktów z USA. Wreszcie, utrudnienia w dostępie do nowoczesnych technologii rolniczych mogą dodatkowo komplikować sytuację.
W obecnej sytuacji kluczowe będzie monitorowanie bieżących cen oraz dynamiki na rynkach rolniczych. Tylko wtedy możliwe będzie zminimalizowanie ryzyk oraz odpowiednie dostosowanie strategii handlowych. Warto w tym kontekście korzystać z narzędzi takich jak nasza platforma, które oferują bieżący monitoring cen surowców rolnych.
Tego typu monitorowanie oraz analiza trendów cenowych mogą pomóc w lepszym przygotowaniu się na zmienne warunki rynkowe, skutki potencjalnych szoków gospodarczych oraz zmienność cen produktów rolnych.
W celu zdobycia informacji o cenach różnego rodzaju produktów i surowców sprawdź notowania i skontaktuj się z Harvium.
The post Spowolnienie gospodarcze w USA a wpływ na globalne rolnictwo first appeared on Harvium.
]]>The post Struktura produkcji ziemniaków w Polsce first appeared on Harvium.
]]>Ziemniaki przybyły do Europy z Ameryki Południowej w XVI wieku, zaś do samej Polski najprawdopodobniej przybyły z wyprawy wiedeńskiej króla Jana III Sobieskiego i relatywnie szybko stały się podstawowym produktem w diecie Polaków. W XIX wieku uprawy ziemniaków rozprzestrzeniły się po całym kraju, a w XX wieku ziemniak stał się jedną z głównych roślin wykorzystywanych zarówno do konsumpcji, jak i jako pasza dla zwierząt.
Przełomowym momentem w uprawie ziemniaków w Polsce była transformacja ustrojowa w 1989 roku. Na koniec XX wieku Polska była jednym z czołowych producentów ziemniaków w Europie, z powierzchnią upraw przekraczającą 2 miliony hektarów. W następnych latach nastąpiła jednak znaczna tendencja spadkowa – w 2020 roku obszar upraw zmniejszył się do około 200-250 tysięcy hektarów. Mimo to, Polska utrzymuje czwartą pozycję wśród największych producentów ziemniaków w Europie, zgodnie z danymi z 2023 roku.
Udział w produkcji ziemniaków poszczególnych krajów UE
Źródło: Eurostat
Uprawa ziemniaków w Polsce ma zróżnicowane rozmieszczenie geograficzne. Największe areały upraw znajdują się w centralnej i wschodniej części kraju, zwłaszcza w województwach wielkopolskim, łódzkim, lubelskim i mazowieckim. Regiony te charakteryzują się sprzyjającymi warunkami glebowymi i klimatycznymi, chociaż struktura gospodarstw różni się w poszczególnych rejonach.
Gospodarstwa zajmujące się produkcją ziemniaków można łatwiej scharakteryzować niż te specjalizujące się np. w produkcji zbóż. W Polsce dominują małe, rodzinne gospodarstwa, które produkują ziemniaki głównie na własne potrzeby, do handlu detalicznego oraz jako paszę. Istnieją również większe gospodarstwa towarowe, szczególnie w zachodniej Polsce, specjalizujące się w produkcji ziemniaków na dużą skalę. Są to często gospodarstwa produkujące ziemniaki przemysłowe, sadzeniaki i ziemniaki jadalne.
Produkcja ziemniaków w Polsce dzieli się na kilka kategorii, w zależności od przeznaczenia plonów:
Produkcja ziemniaków w Polsce napotyka na szereg wyzwań, które mają wpływ na rozwój sektora. Najpoważniejszym problemem jest systematyczny spadek powierzchni upraw. W ciągu ostatnich 30 lat areał zmniejszył się ponad dziesięciokrotnie. Powodem jest nie tylko malejące zapotrzebowanie na ziemniaki, ale także wzrost rentowności innych upraw, takich jak rzepak i zboża. Kolejnym istotnym czynnikiem są wysokie koszty związane z przechowywaniem, pakowaniem oraz przygotowaniem ziemniaków do sprzedaży, na przykład sortowanie i kalibrowanie.
Zmiany klimatyczne stanowią kolejne wyzwanie dla sektora. Coraz częstsze zjawiska ekstremalne, takie jak susze, przymrozki czy gwałtowne opady, negatywnie wpływają na uprawy. Gospodarstwa rolnicze zmagają się także z problemem chorób roślin, takich jak zaraza ziemniaczana, oraz szkodników, co wymusza stosowanie kosztownych środków ochrony roślin.
Mimo wielu wyzwań, sektor produkcji ziemniaków w Polsce ma także perspektywy rozwoju. Rosnące zapotrzebowanie na przetworzone produkty ziemniaczane, takie jak frytki czy chipsy, stwarza szanse dla producentów, którzy dostarczają surowce do przemysłu przetwórczego. Polskie ziemniaki są również coraz częściej eksportowane, głównie na rynki europejskie.
Nowoczesne technologie, takie jak rolnictwo precyzyjne, automatyzacja i cyfryzacja procesów produkcyjnych, mogą znacząco poprawić efektywność produkcji ziemniaków. Narzędzia takie jak drony, czujniki wilgotności gleby czy systemy nawadniania kropelkowego pomagają rolnikom monitorować i optymalizować uprawy.
Coraz większe zainteresowanie konsumentów żywnością ekologiczną otwiera także możliwości rozwoju produkcji ziemniaków ekologicznych. Choć ten segment rynku w Polsce jest jeszcze niewielki, rosnąca świadomość ekologiczna może w przyszłości przyczynić się do zwiększenia popytu na te produkty.
Produkcja ziemniaków w Polsce pozostaje ważnym elementem krajowego rolnictwa, mimo że w ostatnich dekadach przeszła istotne zmiany. Chociaż powierzchnia upraw ulega zmniejszeniu, sektor ten wciąż ma liczne możliwości rozwoju, szczególnie w kontekście rosnącego popytu na produkty przetworzone i ekologiczne. Inwestycje w nowoczesne technologie oraz metody uprawy mogą przyczynić się do zwiększenia efektywności produkcji i wzmocnienia konkurencyjności polskich rolników na rynkach międzynarodowych.
Pamiętaj, śledząc naszą stronę będziesz w stanie zdobyć wiedzę i informacje na temat najistotniejszych zmian w sektorze rolnym. Ostatnio analizie poddawaliśmy sytuację na polskim rynku jaj. Ponadto, dokładamy wszelkich starań, aby z tygodnia na tydzień dostarczać coraz lepsze materiały. Poszukujesz najlepszej ceny na rynku? Sprawdź notowania i skontaktuj się z Harvium.
The post Struktura produkcji ziemniaków w Polsce first appeared on Harvium.
]]>The post Co w pszenicy i rzepaku piszczy? Przegląd cen first appeared on Harvium.
]]>Cena unijnego zboża zamknęła ostatni dzień tygodnia spadkiem, będąc pod dalszą presją ogromnej konkurencji ze strony pszenicy rosyjskiej. Potęgują to zwyżkujące, jednak wciąż oscylujące w okolicach 4-letnich minimów ceny na giełdzie w Chicago. Mimo to, ceny na poziomie 219,75 EUR/T dla kontraktu wrześniowego oraz 226 EUR/T dla grudniowego, oznaczają wzrosty względem początku tygodnia. W porównaniu z cenami z poniedziałku – odpowiednio 216 oraz 223,75 EUR/T oznaczają one wzrosty o 1,74% (+3,75 EUR/T) dla kontraktów wrześniowych i 1,01% (+2,25 EUR/T) dla grudniowych.
Mimo tego pozytywnego akcentu, zbiory w Stanach Zjednoczonych wciąż wywierają presję podażową, a to przekłada się także na rynek europejski. Na szczęście prognozy zbiorów w UE znacznie odbiegają od amerykańskich, co niweluje ten wpływ. Dzięki temu ceny w Paryżu stoją znacznie powyżej tegorocznych minimów.
GIEŁDA | KONTRAKT (TERMIN) | AKTUALNA CENA [EUR/T] | ZMIANA | ZMIANA (%) | CENA Z POCZĄTKU TYGODNIA [EUR/T] | ZMIANA | ZMIANA (%) |
Paryż | Pszenica – Wrzesień 2024 | 219,75 | -0,50 | -0,23% | 216 | +3,75 | 1,74% |
Pszenica – Grudzień 2024 | 226,00 | -0,75 | -0,33% | 223,75 | +2,25 | 1,01% | |
Rzepak – Listopad 2024 | 472,25 | -0,25 | -0,005 | 476,50 | -4,25 | -0,89% |
Rzepak natomiast wciąż cierpi ze względu na ceny ropy naftowej. Potęgują to także ceny kanadyjskiej soi, które tak jak w przypadku amerykańskich zbóż oscylują w okolicach 4-letnich nizin. Cena na koniec tygodnia jest w przypadku rzepaku nieznacznie niższa (-0,89%) niż na jego początku – 472,25 EUR/T dla listopadowego kontraktu w piątek kontra 476,5 EUR/T w poniedziałek. Mimo tego, niskie szacowane zbiory w Unii sprawiają, że ceny te wciąż są o prawie 20% bardziej atrakcyjne niż w trakcie zeszłorocznych minimów.
A jak ma się sytuacja na naszym rodzimym rynku? Według najnowszego rządowego raportu dotyczącego rynku zbóż z 1 sierpnia 2024, na dzień 28 lipca 2024 (a więc nieco przed aktualizacją danych europejskich), krótkoterminowe wyniki pszenicy są mieszane, a zmiany procentowe w skali tygodnia niewielkie.
Cena pszenicy konsumpcyjnej osiągnęła poziom 842 zł za tonę. W skali tygodnia oznacza bardzo nieznaczny spadek, o 0,2% z ceny 844 zł za tonę. Gorzej prezentuje się to w skali roku. W tym przypadku, aktualna cena oznacza spadek aż o 15% względem średniej lipcowej z 2023. Ta wynosiła bowiem 988 zł za tonę.
Podobnie ma się sytuacja pszenicy paszowej. Choć w krótkim terminie cena 797 zł za tonę, oznaczająca wzrost o 0,5% w skali tygodnia może powodować nieśmiały uśmiech w kąciku ust, to w skali roku powoduje jedynie grymas niezadowolenia. Średnia cena z lipca 2023 wynosiła bowiem 977 zł za tonę, a więc była o ponad 18% wyższa, niż ta sprzed tygodnia.
Krótkoterminowe wyniki rzepaku, przynajmniej te na dzień 28 lipca 2024 mogą napawać stonowanym optymizmem. Choć tygodniowy wzrost wyniósł 21 zł za tonę, a więc 1%, to polski rzepak utrzymuje się w trendzie wzrostowym zapoczątkowanym w marcu. Podobny stan rzeczy można zauważyć w kontekście rocznym, jako że obecna cena 2045 zł za tonę plasuje się o nieco ponad 1% wyżej niż średnia z lipca 2023, która ukształtowała się na poziomie 2019 zł za tonę. Ponadto, cena z końca lipca jest też o ponad 4% wyższa niż średnia w roku 2024, która wynosi aktualnie 1960 zł za tonę. Nieco bardziej mieszane są odczyty cenowe oleju rzepakowego. Co prawda cena oleju rafinowanego w przeciągu tygodnia zaliczyła lepszy wynik, rosnąc o 2,3% z 4 601 zł za tonę do 4 705 zł za tonę, natomiast w ujęciu rocznym, wynik ten wciąż daleki jest od zadawalającego. Średnia cena za olej rzepakowy w lipcu 2023 wynosiła bowiem 5 893 zł za tonę, a więc o 20% więcej. Mimo to, aktualna cena, tak jak w przypadku nasion, znajduje się powyżej średniej w obecnym roku, która wynosi 4 646 zł za tonę.
Jak widać, sytuacja na rynku zarówno polskim i europejskim jest dynamiczna i nawet na przestrzeni tygodnia zachodzić mogą znaczne zmiany. Ceny rzepaku mogą napawać nieco większym optymizmem, zarówno w ujęciu krótkoterminowym jak i tym obejmującym 12 miesięcy. Wciąż nie są one na optymalnym poziomie i w drodze do jego osiągnięcia stoi wiele przeszkód, głównie tych globalnych. Ceny pszenicy są natomiast zdecydowanie bardziej „na czerwonym”. Sytuacja za oceanem, a także konkurencja ze strony Rosji wywierają znaczną presję, której jak na razie ceny zbóż ulegają. Zmiany przynieść mogą kolejne aktualizacje kondycji upraw w Europie oraz przewidywania pogodowe na starym kontynencie.
Aby uzyskać szczegółową analizę dotyczącą potencjału tych zmian w kontekście twoich upraw zajrzyj tutaj. Skontaktuj się z nami, a my przygotujemy dla Ciebie spersonalizowany raport.
The post Co w pszenicy i rzepaku piszczy? Przegląd cen first appeared on Harvium.
]]>